Invisalign kontra Clear Aligner
Invisalign i Clear
Aligner, to prawdopodobnie dwie wiodące marki w Polsce wśród
aparatów nakładkowych. Postanowiłam przyjrzeć się bliżej obu
systemom i wyszczególnić najważniejsze punkty, w których różnią
się między sobą, bądź nie. Wśród przezroczystych aparatów można trafić na podróbki! Dlatego zawsze należy
dokładnie sprawdzić jakim systemem dysponuje wybrany ortodonta, czy
posiada odpowiednie certyfikaty i czy jest to oryginalna marka
aparatu. W końcu chodzi o zdrowie naszych zębów.
Zaczynając.
Obie marki produkują
przezroczyste aparaty nakładkowe, które mają za zadanie w mniej
widoczny sposób, od tradycyjnych aparatów metalowych, wyprostować
zęby. Invisalign, który użytkuję, jest systemem amerykańskim,
natomiast Clear Aligner niemieckim. Z wyglądu raczej niewiele się
różnią, choć mam wrażenie, że tylko Invisalign jest wycięty
idealnie do kształtu dziąseł i w ogóle na nie nie zachodzi, gdyż
niektóre zdjęcia pokazują, że Clear Aligner jest jakby głębszy
– wchodzi na dziąsła (osoby użytkujące proszę o ewentualne
sprostowanie). Spersonalizowane nakładki Invisalign
wykonywane są w fabryce w Meksyku, podczas gdy Clear Aligner w
laboratoriach w Polsce. To znacząco zmienia czas otrzymania gotowych
nakładek. Przy Invisalign to ok. 3 tygodnie, a w Clear Aligner ok.
kilku dni. Jednak kluczowa różnica jest taka, że przy rozpoczęciu terapii z Invisalign pobierany jest tylko jeden skan/wycisk na początku i na tej podstawie powstają wszystkie nakładki aż do samego końca leczenia. W systemie Clear Aligner skan/wycisk jest pobierany po każdym etapie, średnio co 3 tygodnie i wtedy dopiero wykonywane są kolejne zestawy nakładek, na które za każdym razem trzeba poczekać. Sprawia to również, że z Invisalign można spokojnie na dłużej wyjechać, zabierając ze sobą nakładki, a nosząc Clear Aligner trzeba być stale na miejscu, aby móc wykonywać kolejne skany/wyciski. Za sam proces decyzyjny odnośnie kształtu naszych zębów
w Invisalign odpowiadają technicy stacjonujący w Holandii
(europejski oddział Invisalign), w Clear Aligner – w Polsce.
Systemy również
różnią się tym, że w Invisalign każde nakładki to kolejny
etap. Zmienia się je w zależności od przypadku, co 7-14 dni. W
Clear Aligner na jeden etap składają się 3 komplety nakładek –
soft, medium i hard, które są coraz grubsze i coraz twardsze.
Zmienia się je co 2 tygodnie lub co tydzień (z reguły nakładka
soft i medium po tygodniu, hard – 2 tygodnie). Nakładki w każdym z
systemów wykonane są w technologii druku 3D, lecz prawdopodobnie z
innego rodzaju tworzywa. Invisalign w roku 2016 opatentował nowy
rodzaj materiału o nazwie SmartTrack, który umożliwia szybsze,
cotygodniowe zmiany kompletów i bardziej precyzyjnie oddziaływanie
na zęby. Clear Aligner nie rozwodzi się za bardzo nad tym tematem i
używa stwierdzenia "termoplastyczne tworzywo sztuczne".
Zarówno do Invisalign, jak Clear Aligner, można stosować dodatkowe
elementy ułatwiające przesuwanie/rotacje zębów, typu zaczepy czy wyciągi. Dzięki temu przezroczyste nakładki
mogą korygować rozmaite wady zgryzu.
Ja zaufałam bardziej
systemowi Invisalign. Jeżeli miałabym się zastanowić dlaczego, to
wygrała długość funkcjonowania na rynku, ciągłe polepszanie
systemu, ilość już wyleczonych pacjentów, większa
logika działania (w moim rozumieniu) – w Invisalign każda kolejna nakładka przesuwa
zęby o krok dalej, w odróżnieniu od, tak jakby, trzech takich
samych nakładek, chociaż innych, bo grubszych(?) w Clear Aligner oraz (a być może głównie) to, że nazwą clean aligners posługuje
się w Polsce wiele osób, stosując ją jako ogólną nazwę do
wszystkich “przezroczystych aparatów”. To wydawało mi się
łatwą drogą do trafienia na podróbkę. Ogólnie jestem ciekawa,
jak w praktyce wypadłoby porównanie między tymi dwoma systemami.
Jak zawsze zachęcam do
komentowania.
Jestem użytkownikiem systemu Clear Aligner. Właśnie zakończyłam tydzień temu prostowanie moich zębów. Jeśli chodzi o cały proces prostowania napisze jak to przebiegało u mnie. Miałam wykonany skan zębów w 3d i prześwietlenie cefalo i nie robiłam w ciągu całego procesu prostowania dodatkowych wycisków i prześwietleń. Raz i koniec. Następnie wszystko przesłane zostało do weryfikacji czy będzie możliwość prostowania moich zębów. Po dwóch tygodniach miałam już prezentację 3D jak zęby będą się ustawiały jeśli zdecyduję się na ten produkt. Po zatwierdzeniu po 2 tygodniach miałam wszystkie nakładki na górę i dół na cały okres prostowania zębów. Nie musiałam przychodzić co chwilę na kontrole. Jeśli przestrzega się zaleceń to efekty są bardzo szybko widoczne. U mnie proces prostowania trwał pół roku. Nakładki faktycznie nachodzą na dziąsła, lecz nie powodują dyskomfortu. System Clear Aligner jest znacznie tańszy niż invisalign. Każdy musi dokonać analizy, który system jest lepszy. Ja kierowałam się ceną oraz tym, aby nie przychodzić zbyt często na kontrole, które nie są konieczne przy przestrzeganiu tych 2 godzin na jedzenie i szczotkowaniu po jedzeniu. Poza założeniem na attachmentów i 2 wizytach kontrolnych nie odwiedziłam gabinetu. Moja czwarta wizyta to usunięcie attachmentów i zęby proste. :) Jestem zadowolona z takiego rozwiązania polecam dla zabieganych osób.
OdpowiedzUsuńJa cały czas będę podkreślać, że wszystko zależy od konkretnego przypadku i posiadanej wady zgryzu. Super, że Tobie leczenie akurat poszło tak gładko. Myślę jednak, że żaden system nie jest w stanie dać gwarancji, że wszystko ułoży się idealnie i zęby zostaną wyprostowane bez komplikacji.
UsuńZdecydowanie każdy musi sam wybrać markę dla niego bardziej odpowiednią, oczywiście po konsultacjach z ortodontą (a najlepiej kilkoma).
Co do ceny — wydaje się, że Invisalign jest rzeczywiście droższy, ALE przy 4 latach leczenia i ponad 100 nakładkach mogłoby się okazać, że wyszedł dużo taniej. Nie wiem nawet, czy Clear Aligner przewiduje aż takie długie i skomplikowane leczenie.
Czy zadziałałby lepiej np. w moim przypadku — pojęcia nie mam i nikt na takie pytanie nie byłby w stanie mi odpowiedzieć. U mnie Invisalign też miał zakończyć się w pół roku — jeden skan, otrzymuję nakładki i po pół roku zęby proste. Niektórym to się udaje, ale na moim przykładzie widać, że może być różnie.
Zakładam, że w każdym z systemów leczenie przezroczystym apartem jest przedstawiane jak bajka o bezproblemowym osiągnięciu wymarzonych efektów. Jednak nie dajmy się na to nabierać. Zawsze trzeba podejść do prostowania zębów jako jednak do medycznej ingerencji, której przebieg, niezależnie od zastosowanego narzędzia, może nie być w pełni przewidywalny.
Czy w Clear Aligner attachmenty też są montowane?
OdpowiedzUsuńZ tego co mi wiadomo, to tak, do leczenia również mogą zostać dodane attachmenty.
Usuń