Invisalign - co mnie zaskoczyło
• że działa tak
szybko. Już od pierwszego dnia zęby się przesuwają.
• że ma smak.
Jakby aromat plastiku, który wyczuwalny jest dla mnie przez 1-2 dni
od założenia nowego kompletu nakładek.
• że daje w
odczuciu duży nacisk na zęby. Aż takiego ucisku się nie
spodziewałam, ale jak to powiedział mój ortodonta: "w końcu
ma działać, prawda?".
• że zęby
naprawdę bolą. Wydawało mi się, że to tak zaawansowana
technologia, że wszystko stanie się samo. W dodatku przeczytałam
sporo opinii, że to nic nie boli, zęby są lekko podrażnione i
tyle, a tu zaskoczenie! Po pierwszych czterech dniach nadal nie
mogłam gryźć twardszych pokarmów i myślałam o przerzuceniu się
na płynna dietę..
• że bolą zęby,
które niby nie powinny się przesuwać. Według otrzymanej
symulacji, przez pewne etapy część zębów zupełnie się nie
porusza, a w rzeczywistości potrafią tak boleć, jakby jednak jakiś
ruch wykonywały.
• że nie da się
zamknąć/zacisnąć szczęk. Trzyma się je ciągle w lekkim
uchyleniu.
• że attachments
są chropowate. Przed założeniem aparatu byłam przekonana, że to
śliskie, superwyszlifowane elementy, a jest wręcz odwrotnie - są
ostre i właśnie..chropowate. Wiem, że mogą u niektórych
powodować podrażnienia przy jedzeniu. U mnie tego problemu nie ma.
• że
jedzenie przykleja się do zaczepów (attachments) i zatrzymuje na
dziąsłach, co skutecznie przypomina o tym, że jakiś aparat jednak
się nosi. Przynajmniej tak jest w moim przypadku. O ile lepiej musi
funkcjonować Invisalign bez attachments..
• że pomiędzy
zębami jest wykonywany stripping. Czytałam, że często się go
wykonuje, ale liczyłam po cichu, że u mnie nie będzie konieczny, a
na pewno nie spodziewałam się, że stanie się to tak od razu na
pierwszej wizycie, tuż przed założeniem pierwszych nakładek.
Czy te atachmenty często spadają ?
OdpowiedzUsuńZ attachmentami bywa bardzo różnie. Ja czasem z jednym jeździłam 2-3 razy na doklejanie, gdyż ciągle odpadał. Niekiedy trzymają się bez zarzutu. Z reguły jeżeli nie odpadną przez pierwsze kilka dni, to trzymają się już nawet do końca leczenia, ale i od tego zdarzają się odstępstwa.
Usuń