Moje problemy w pierwszym miesiącu użytkowania Invisalign

Na samym początku Invisalign dał mi mocno popalić. Już pierwszego dnia dolna nakładka bardzo obtarła mnie u nasady języka i natychmiastowo zrobiła mi się w tym miejscu afta. W związku z tym, przez pierwsze 3 dni nie mogłam w Invisalign mówić, bo powodowało to ogromny ból i nosiłam go zdecydowanie mniej niż 22 godziny (musiałam jednak normalnie funkcjonować w pracy). Za to po kilku godzinach odstępu zęby bolały jeszcze bardziej, niż nosząc Invisalign na okrągło. Ponadto czułam się jakbym miała gorączkę, dochodziło do tego ogólne rozbicie i zwiększona senność. To wszystko oczywiście minęło po kilku dniach, ale gdybym miała rozpocząć cały proces jeszcze raz, założyłabym pierwsze nakładki na weekend, a jeszcze lepiej na dłuższy urlop, gdyż nigdy nie wiadomo jaką niespodziankę sprawi nam organizm.

A oto moje domowe sposoby na afty, które stosowałam zamiennie z bardzo dobrym skutkiem:
- płukanie naparem z szałwii
- smarowanie wodą utlenioną
- polewanie sokiem z cytryny (w pierwszej chwili mocno piecze, ale później daje efekt znieczulający i redukuje stan zapalny)
- płukanie jamy ustnej ksylitolem

Jeśli chodzi o kolejne sprawy, to zdecydowanie na całej zabawie cierpią paznokcie. Trzeba nimi zahaczyć o nakładkę, co powoduje ból i wpływa na powstawanie nierówności na płytce. Jest to widoczne zwłaszcza przy krótkich paznokciach. Pozostałe niedogodności pojawiają się głównie w obrębie jamy ustnej. W artykule o zdejmowaniu nakładek wspomniałam, że łatwo można przytrzasnąć sobie wargi. Za to w trakcie jedzenia attachmenty powodują, że wargi po prostu można sobie przegryźć, oczywiście od środka. Ten sam wariant obowiązuje dla policzka, gdy ostatni ząb przesunie się już do tyłu, a otoczenie jeszcze nie zdąży przyzwyczaić się do nowego ustawienia. Co do warg pojawia się jeszcze jeden dziwny problem, a mianowicie ich przesuszanie. Prawdopodobnie jest to spowodowane odseparowaniem ust od naturalnego nawilżenia. Wysychają potwornie i nie pomagają na to żadne balsamy ani inne mazidła, a zima jeszcze potęguje efekt. Moje ostatnie nieprzyjemne doznania to lekki stan zapalny dziąseł w miejscach, gdzie wykonywany był stripping oraz nadwrażliwość zębów, spowodowana ewidentnie wzmożoną ilością ich mycia. Wcześniej ten problem w ogóle nie występował, a nic innego w pielęgnacji nie zmieniłam oprócz częstotliwości mycia.

Czy ktoś z Was miał podobne problemy? Dajcie znać.

Komentarze

  1. Fajne wpisy :) Czegoś takiego szukałem, dzięki!

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja noszę Invisilign od 5 dni. Pierwsze trzy były istnym koszmarem. Najpierw ścisk - zęby w jakiejś zbroi, potem otarte dziąsła. Problem z mówieniem mam do teraz, szczególnie z "s" i "c". Ulgę przyniosła mi maść Solcoseryl - zdziałała cuda!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To współczuję, dokładnie wiem co to znaczy, najważniejsze, że po kilku dniach jest już lepiej. Tak, “s” jest w nakładkach niemałym wyzwaniem, ale wydaje mi się, że u każdego z czasem wszystkie te niedogodności mijają.

      Usuń
  3. Witam, noszę nakładki od kilku dni i już mam problem z wrażliwością na przednich zębach, szczególnie jedynkach. Na tych zębach nie mam tych guziczków i nie są one niczym zabezpieczone. Jak mogę temu zarazić? Aby kolejne mycie ich nie podrażniało? Myję zęby 5 razy dziennie. Narazie używam pasty Sensodyne. Czytałam że ją można używać tylko 3 razy dziennie. Co powinnam zmienić?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mogę ze swojej strony tylko doradzić, nie wiem na ile to pomoże, ale - po pierwsze zmniejszyłabym ilość mycia zębów tak, żeby myć je max. 3 razy dziennie. Aby tego dokonać, część posiłków można zamienić np. na sok lub smoothie (wtedy wystarczy zęby przepłukać wodą, a myć je tylko po głównych posiłkach), bądź też można spróbować po prostu przestawić się na jedzenie tylko trzech posiłków dziennie, wtedy jest najprościej.
      Kolejna rzecz, to szczoteczka - nie wiem jakiej używasz. Ja używam sonicznej. Z nią można regulować prędkość i myć zęby np. w trybie sensitive, to bardzo pomaga. U mnie, gdy myłam tradycyjną szczoteczką (na jakimś wyjeździe, z przymusu) pojawiła się nadwrażliwość. Przy sonicznej w ogóle nie mam tego problemu, gdyż nawet jeśli zaczynam coś odczuwać, zmieniam na tryb sensitive i wszystko wraca do normy.
      Na koniec pasta do zębów - ja używam past ekologicznych, naturalnych, które moim zdaniem są delikatniejsze (takie przynajmniej jest moje osobiste odczucie). Może potestuj w tym temacie - np. wypróbuj jakieś ekologiczne, niekomercyjne marki, bądź kup dowolną inną pastę i zamieniaj je, żeby nie myć ciągle tą samą.
      Pozdrawiam!

      Usuń
    2. Bardzo dziękuje za szybką odpowiedź :) tak też używam takiej szczoteczki że można zmieniać tryb mycia. Narazie to nie pomaga, spróbuję zmienić też pastę na inną. Miałam jedną organiczną bo też bardzo mi zależy na nie ścieraniu szkliwa zwykłymi pastami. Szczególnie teraz jak muszę myć zęby częściej. Jednak ta pasta nie przypadła mi do gustu. Nie była wystarczająco miętowa, miałam po niej dziwny posmak w ustach :( będę szukać innej bo wybór jest ogromny, po prostu trzeba próbować. Dziękuje za radę :)

      Usuń
    3. Mogę polecić do wypróbowania pastę firmy Urtekram, wersja mięta z zieloną herbatą (mint&green tea). Z tego co wiem jest również opcja miętowa z fluorem.

      Usuń
    4. Dziękuje bardzo, wypróbuje napewno :)
      A Pani nadal nosi aparat? Jak długo zostało Pani do zdjęcia? Czy jest Pani zadowolona? Mam nadzieję że Invisalign był dobrym wyborem i będę miała uśmiech o jakim zawsze marzyłam :) ale przede mną jeszcze bardzo daleka droga..

      Usuń
    5. Tak, cały czas noszę Invisalign. Pozostało mi obecnie 5 kompletów do końca całej kuracji i wtedy okaże się, czy jeszcze jakaś korekta będzie potrzebna. Wiem, że zęby trzonowe uzyskały prawidłowe pozycje i liczę na to, że reszta również trafi na swoje miejsce ;) Ogólnie mogę powiedzieć, że jestem zadowolona, aczkolwiek nie jest tak, że ten system nie posiada wad. Warto mieć to na uwadze i z pewnymi rzeczami zawczasu się zapoznać, aby później łatwiej było przejść przez pewne niewygody, które mogą się pojawić.
      Trzymam kciuki za pozytywny i szybki przebieg leczenia!

      Usuń
  4. Dzień dobry interesuje mnie płukanie ust ksylitolem. Bardzo proszę o więcej informacji na ten temat. Mam kupić zwykły ksylitol i to rozcienczac z wodą?
    Pozdrawiam
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witam serdecznie, tak, potrzebny jest do tego zwykły ksylitol, bez dodatków, w postaci kryształków. Ważne, aby zerknąć na opakowaniu czy pochodzi z Finlandii. W sprzedaży dostępny jest też ksylitol pochodzący z Chin, produkowany nie z brzozy, a z kukurydzy, jego jakość może być niższa, właściwości..trudno stwierdzić. Tym samym polecam fiński, produkowany z brzozy.
      Ja osobiście po prostu wsypuję do ust łyżeczkę takiego ksylitolu. Nie rozcieńczam go z wodą, ani w żaden inny sposób nie modyfikuję. Po chwili wszystkie kryształki się rozpuszczają i spokojnie można sobie tak płukać jamę ustną kilka minut, zwłaszcza, że ksylitol wzmaga także produkcję śliny. Potem oczywiście należy wszystko wypluć.
      Można stosować taką płukankę po przebudzeniu lub po posiłkach, a po niej można dodatkowo umyć zęby albo wspierać się nią w momentach kiedy nie ma jak umyć zębów.
      Pozdrawiam.

      Usuń
  5. Witam. Ja mam aparat od 2 dni. I odpadł mi już jeden atachment i jeden guzik na gumkę ..... Ciekawe jak często to się będzie działo. Co prawda jadłam grzankę ... teraz się obwiniam czy to nie moja wina

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przy jedzeniu twardych pokarmów jest większa szansa, że attachmenty się odkleją, zwłaszcza te umiejscowione na trzonowcach, ale nie ma co mieć do siebie wyrzutów, czasem attachment odpada sam z siebie bez większego powodu.
      Z moich obserwacji wynika, że najbardziej kluczowy jest ok.tydzień po przyklejeniu. Wtedy lepiej unikać twardych pokarmów i uważać na silne nagryzanie w okolicach posiadanych attachmentów, żeby nie trzeba było ponownie odwiedzać ortodonty. Po tym czasie, jeżeli attachmenty trzymają się bez zarzutu przez 2-3 tygodnie, raczej się już nie odkleją, choć nie można zagwarantować, że na pewno się to nie stanie. Przy jedzeniu twardego chleba albo orzechów potrafią odskoczyć.
      Z zaczepami na gumki bywa podobnie.

      Usuń
  6. Czy decydując się na aparat invisalign ktoś miał usuwane zęby tak jak to bywa zwykle w tradycyjnych aparatach.?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja miałam usuwane ósemki górne i robioną hemisekcję na dolnej szóstce przed założeniem aparatu

      Usuń
  7. Ja miałam usuwane wszystkie ósemki.

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz

Popularne posty